sobota, 1 października 2016

Koń lipicański- Charmdreamer, powoli wracam


   Znów Sroka zniknęła w całym tym wrześniowym zamieszaniu. Lecz, na swoją obronę dodam, że wcale się nie leniłam! Liceum zabiera resztki kreatywności, to jednak nie był duży problem by zrobić coś fajnego w weekend. Więc teraz, gdy opanowałam sytuację, mogę zacząć tworzyć posty troszeczkę częściej.

Chyba nie muszę przekonywać, że warto kupić tego konia.

   Pod względem estetycznym zaszły pewne zmiany. Podpis nie jest już tak wymyślny, postawiłam na prostotę w moich najnowszych zdjęciach.


   Zdjęcia zawsze jakoś mnie pochłaniały bez reszty. Zabierałam konia i po prostu utrwalałam piękne chwile. Różnorodność jorveskiej przyrody powoduje, że sesja to sama przyjemność, a jedyne co mi przeszkadza to sam dojazd na miejsce.



   Wiecie co jest bardziej uporczywe od nudnych dróg? Nudna archeologia. Za każdym razem ubieram się cieplutko i jadę z Airsoul'em do Doliny Zmarzniętej Mgły. Jedyny szkielet jaki nie został przeze mnie zebrany to spektakularny. Ostatnimi czasy w całej dolinie nie było ani jednej kości! Archeologia w Eponie jest odrobinę mniej uciążliwa, jednak porównuje szkielet, którego nie ma, z kolekcją lunety kapitana(?).


   Mimo wszystko, trzeba zebrać te kości prawda?

   W planach mam notkę o koniach z pewnej innej gry, notkę o lipicanach... kto wie co jeszcze?

Cierpnąca Sroka Enjoy

1 komentarz:

  1. Spodobała mi się prostota, oryginalność oraz to, jak przedstawiasz SSO - twój styl pisania.
    Zdaje się być taki naturalny i nie wysilony.

    Co by tu jeszcze nabazgrać... istotę LO właśnie poznaję i chyba raczej nie będzie najgorzej - nauczyciele wydają się być tacy... ludzcy. Nie chcę nikogo urazić, ale da się z nimi dogadać (!), nie mogę jednak tego powiedzieć o nauczycielach z gimnazjum... to taka nieoczekiwana zamiana, że aż braknie mi słów.
    Możliwe, że potem pokażą kły, ale liczę jednak na to, że po prostu cieszą się życiem i nikomu nie chcą go uprzykrzyć.

    Jedynym problemem jest czas - wszyscy marudzą, że go nie mają przez naukę... ja go nie mam przez dojazdy. X'd


    Dobra... jak trochę przesadziłam z tymi żalami, to proszę, daruj. ;p

    Trzymaj się! Życzę ci dużo wolnego czasu! ^^'

    ~Samantha Eveningstone

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Alice Shyhaven , Blogger