Zmarznięte serca |
*kaszl kaszl* Cierpnąca Sroka prawie zdechła na wycieczce do Trójmiasta... Stanie 1,5 godziny w ulewie bez zadaszenia, zimno wszędzie głucho wszędzie, co to będzie? Co to będzie? Opiekunowie rozgrzali się winkiem, uczniowie przechodzili na czworakach z chatki do chatki.
Normalna szkolna wycieczka right? No właśnie nie do końca... Połowa rzeczy, która była w programie została pominięta... Ale gdzie hajs na to przeznaczony? :') Tak oto nas nieźle obrabowali... To na tyle żalów xddd.
Widzicie ten ładny kontrast z koniem i śniegiem? |
Zauważyliście zapewne przez to, że Sroka prawie zamarzła, miejsce sesji jest dobrane pod taką "zimową krainę". Kolejna rzecz to nowy konik o wdzięcznej nazwie Nightmane czyli nocna grzywa.
Ta nicość jakoś mnie uspokaja. |
W tym tygodniu jest wyjątkowo. Jutro chyba pojawi się druga notka już z inną tematyką więc zapraszam.
Odpoczynek, jeszcze tyle wiadomości do rozdania. |
Dopiero gdy uważnie przyjrzałam się Dolinie Ukrytych Dinozaurów doceniłam piękno tego miejsca. Wszechobecne wzniesienia, kryształowe latarnie, zamarznięte jezioro i wirujący śnieg. Jest to jedna z ładniejszych lokalizacji w SSO.
Na brzegu. |
Niebawem mam w planach zrobić plansze z nazwami miesięcy i różnymi końmi na nich, na każdy miesiąc inne. Nie będzie tam plansz z dniami tygodnia gdyż będzie to kalendarz uniwersalny, który można uzupełnić samemu...
Wysoko tu. |
Widzimy się jutro.
Enjoy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz