SSO przechodziło przez wiele etapów ewolucji. Przez grę Starshine, w której stajnia była łudząco podobna do stajni Jorvik, do serii Stajnia Marzeń. Można też wspomnieć o grze Akademia Gwiazd, która choć stworzona przez tego samego dewelopera Pixel Tales, jednak opowiada o czymś zupełnie innym.
Osobiście jestem w posiadaniu gry Stajnia Marzeń- Zimowy Rajd. Jest to jedna z gier z tej ciekawej serii. Grałam w nią już kilka lat temu,a dziś korzystając z tego, że ją znalazłam, postanowiłam porównać ją z wersją online.
Nie jest to gra online, działa na płytę i ma swoje własne, spersonalizowane menu. Możemy tam zacząć nową gre, wybieramy wygląd postaci i wierzchowca, a także nasz nick.
Gra bardzo różni się od tej, którą mamy teraz w wersji online. Zakup konia był o wiele trudniejszy. Szylingi Jorvik uzyskiwało się w żmudnej i długiej pracy, a np. konia arabskiego można było zdobyć nawet po kilku dniach czasu gry.
Zawody były bardzo podobne. W celu ich ukończenia trzeba było zaliczyć wszystkie punkty kontrolne. Jedyną różnicą był czas, jeśli przekroczysz czas musisz jechać od początku.
Oto przykładowy strój na zawody. Obecnie w grze mamy podobny strój dostępny do kupienia, ale nie jest on już tak dobry. Na zdjęciu nie widać ogłowia, gdyż jest to defekt gry.
Modele konia dostępne w grze są zróżnicowane pod względem budowy i maści, jednak nadal łudząco podobne do siebie.
Nad końmi nie ma znaku kupna. By zakupić konia trzeba podejść i kliknąć znak "$".
Przykładowy wygląd naszych postaci i koni.
Obecnie Star Stable Online zajmuje mniej niż 50% obszaru Stajni Marzeń.
Tak wyglądała dawna siedziba GED, która jest w Valedale. Tak jak teraz jest w pobliżu wodospadu. W tej serii nie znajdziemy jednak magicznych stworzeń... lecz pojawiają się czasem nasze kochane tajemnicze wiewiórki.
Jeśli chcecie wiedzieć więcej niż to co pokazałam w poście naprawdę polecam zajrzeć samemu, gdyż gra bardzo wciąga i jest trudniejsza niż nowa wersja sso!
Cierpnąca Sroka Enjoy